Forum - Galeria Zdrowia, Marketingu i Rozrywki - Strona Główna - Galeria Zdrowia, Marketingu i Rozrywki -
Public Relations - kursy i szkolenia - oferty terapeutyczne
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Afazja - utrata znajomości języka

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum - Galeria Zdrowia, Marketingu i Rozrywki - Strona Główna -> Artykuły - recenzje - komentarze
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Logos
moderator



Dołączył: 26 Kwi 2006
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 17:57, 01 Sie 2006    Temat postu: Afazja - utrata znajomości języka

Autor: Władysław Pitak

Terminem afazja określa się częściową lub całkowitą utratę umiejętności posługiwania się językiem, spowodowaną uszkodzeniem odpowiednich struktur mózgowych. Można powiedzieć, że jest to właściwie utrata częściowa lub całkowita znajomości języka, jego rozumienia i nadawania, występują także trudności w jego ponownym nauczeniu się.

Przyczyny utraty mowy mogą być różne, ale do najczęstszych należą udary mózgowe, czyli przerwanie dopływu krwi do pewnych okolic mózgu, np. w powodu pęknięcia naczynia krwionośnego i wylewu krwi, zatkania tętnicy zakrzepem oraz zniszczenie tkanki nerwowej przez urazy czaszki, nowotwory i ropnie.

Bezpośrednio po wystąpieniu uszkodzenia mózgu i w ciągu pierwszych dni, zwykle występuje utrata świadomości, następnie bóle głowy, mdłości, niedowład lub porażenie jednej połowy ciała, utrata mowy i rozumienia.

Uszkodzenie mózgu może wywołać również zaburzenia pamięci, uczuć, procesów myślowych, zaburzenia ruchów bardziej złożonych (apraksja) , zaburzenia w analizie bodźców zewnętrznych (agnozje wzrokowe, słuchowe i inne), zaburzenia czucia (dotyku, bólu, temperatury) zaburzenia orientacji przestrzennej, zaburzenia w czytaniu i pisaniu, w operowaniu liczbami (akalkulia). Znajomość powyższych zaburzeń jest istotna, gdyż może towarzyszyć zaburzeniom lub utracie mowy.

U niektórych afatyków zaburzenia mowy cofają się do pewnego stopnia samoistnie, bez terapii logopedycznej. Zdarza się to w sytuacjach, kiedy poza trwałym uszkodzeniem pewnych okolic mózgu - były uszkodzenia przejściowe spowodowane, np. obrzękiem, zaburzeniami w krążeniu krwi, albo obniżeniem pobudliwości komórek nerwowych i przewodzenia synaptycznego.

Trwałe, organiczne uszkodzenia mózgu powodują wypadnięcie danej funkcji. W takim wypadku terapia polega na zastąpieniu jej inna funkcją, mogącą uczestniczyć w danym układzie czynnościowym, np. czucie lub słyszenie - spostrzeganiem wzrokowym.

Terapię mowy można rozpocząć dopiero, gdy ustąpią ostre objawy choroby, która wywołała afazję. Początkowo zajęcia powinny być krótkie (kilkuminutowe). Czas reedukacji można stopniowo wydłużać, ale - w zależności od samopoczucia chorego - należy robić krótkie, ale częste przerwy dla odpoczynku. W dalszej fazie ćwiczenia mogą trwać do 45 minut dziennie przy częstotliwości 3-4 razy w tygodniu,a nawet codziennie.

W wypadkach lżejszych mowa powraca w okresie 1-3 miesięcy, często nawet samoistnie.

Przy cięższych udarach pomoc logopedy jest niezbędna i reedukacja trwa do 2-3 lat, a mowa może nie osiągnąć poprzedniej doskonałości; może być powolna, o uproszczonym stylu, mogą też pozostać pewne trudności w rozumieniu.

Należy pamiętać o stanie psychicznym chorego, u którego, z powodu długo trwającej niemożności utrzymywania kontaktów z otoczeniem , może pojawić się zniechęcenie, a nawet depresja. Afatycy są świadomi swojej ułomności, są wrażliwi na reakcje otoczenia. Potrzeba dużo taktu i cierpliwości, zarówno ze strony logopedy, jak i najbliższego otoczenia. Lepiej zrobić przerwę w terapii, niż spiesząc się zniechęcić chorego.

Postępowanie logopedyczne powinno być dostosowane do charakteru zaburzeń mowy i ich stopnia. Metody bezpośrednie polegają na ćwiczeniu zaburzonej funkcji, w celu wykorzystania rezerw tkwiących w uszkodzonej okolicy, jeśli nie została ona uszkodzona całkowicie. Gdy te metody nie dają rezultatu, stosuje się metody pośrednie, polegające na włączaniu dodatkowych funkcji zastępczych, np. przy zaburzeniu czucia ułożenia narządów mowy można wykorzystywać wzrok pokazując choremu schematy pozycji narządów mowy, właściwych dla poszczególnych głosek.

Nie można postępować według stałego programu terapeutycznego, gdyż istnieje wielka różnorodność objawów, a nawet w zakresie tej samej formy afazji, trzeba dostosowywać program zajęć do rodzaju zaburzeń mowy, do możliwości fizycznych i umysłowych chorego, jego wieku, wykształcenia i zainteresowań. Osoby młode uczą się mowy dużo szybciej niż starsze. Najlepsze wyniki osiąga się u osób wykształconych, rozumiejących potrzebę reedukacji i uświadamiających sobie trudności występujące w ich mowie.

Afazja może także dotknąć dzieci, które uległy wypadkowi lub przeszły takie choroby zakaźne jak odra, ospa, krztusiec, grypa, płonica, błonica, nowotwór, dur, chorobę Heinego -Medina lub zapalenie opon mózgowych. Grypa i krztusiec - poza toksycznymi uszkodzeniami mózgu - mogą wywołać w nim wylewy krwi.

Ponieważ uszkodzenie korowych struktur nerwowych u dzieci następuje w okresie niedokończonego rozwoju psychofizycznego, objawy nie są tak zróżnicowane jak u dorosłych. Zaburzenia mowy zależą od wieku dziecka, od stadium rozwojowego jego mowy i od stopnia przyswojenia umiejętności pisania i czytania. Dzięki większym możliwościom kompensacji w formie nowych układów czynnościowych, afazja u dzieci cofa się szybciej niż u dorosłych. Pewne jej ślady zostają jednak zarówno w mowie, jak i w psychice dziecka, gdyż rozwija się ono w niekorzystnych warunkach.

Jeśli uszkodzenie korowych struktur nastąpiło jeszcze przed początkiem mowy dziecka, mamy do czynienia nie z afazją, lecz z alalią. Odróżnienie alalii od afazji może być trudne i wymaga przeprowadzenia dokładnej anamnezy i badania neurologicznego, a czasem dłuższej obserwacji logopedycznej dziecka.

Alalia, zwana też niemotą, słuchoniemotą (audimutitas) tym się różni od afazji, że następuje jeszcze przed rozwojem mowy. Charakteryzuje ją zwykle dostateczny rozwój umysłowy, dobra ruchomość narządów mowy oraz prawidłowy słuch fizjologiczny. Ale dziecko nie mówi w ogóle, posługuje się gestami, krzykami i onomatopejami lub kilkoma wyrazami z własnego słownika, zrozumiałymi tylko dla najbliższego otoczenia. Dziecko nie jest w stanie także powtarzać. Taka niemota może trwać do 7 (alalia prosta), a nawet 14 roku życia (alalia złożona). Starsze dziecko przyswaja sobie coraz więcej wyrazów i wymowa może stawać się coraz bardziej poprawna. Alalia, tak jak inne wady i zaburzenia mowy częściej występuje u chłopców niż u dziewczynek.

Dzieci alaliczne są niekiedy trudne w obcowaniu, bywają zahamowane ruchowo lub nadpobudliwe. Bywają wśród nich dzieci złośliwe i agresywne w stosunku do młodszych i słabszych, inne unikają kontaktów z otoczeniem.

Zdarza się, że rodzice sa niesprawiedliwi wobec swoich dzieci i nie zdają sobie sprawy z ich trudności. Trudno im wyobrazić sobie, że dziecko nie może wymówić prostego słowa. Niejednokrotnie uważają, że dziecko jest uparte i stosują wobec niego kary. To powoduje u dziecka, normalne w takiej sytuacji, odruchy obronne w postaci płaczu, agresji lub działań złośliwych.

Apelować należy do rodziców, aby w sytuacji, kiedy nie mogą porozumieć się ze swoimi dziećmi, kiedy ich dzieci nie reagują na kierowane do nich pytania i wypowiedzi, nie stosowali kar. W tych wypadkach trzeba dziecko spokojnie poobserwować. Braki w rozumieniu mowy często kompensowane są u tych dzieci dobra spostrzegawczością wzrokową i dobrą pamięcią miejsca. Dziecko utrzymuje kontakt z otoczeniem za pomocą gestów i mimiki. Zdarza się, że automatycznie powtórzy zasłyszany wyraz, nie rozumiejąc jego znaczenia. Po zebraniu takich spostrzeżeń, należy udać się logopedy, który będzie wiedział, jak dziecku pomóc.

mgr Władysław Pitak - logopeda, psychoterapeuta rodzinny

kontakt:
e-mail: [link widoczny dla zalogowanych]
tel. (094) 340-60-06


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Orator
moderator



Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 14:52, 26 Lip 2007    Temat postu:

Jak wykonywać ćwiczenia relaksacyjne?

Pamiętaj, że samodzielne stosowanie technik relaksacyjnych wskazane jest tylko wtedy, gdy gotowi jesteśmy przyjąć pełną odpowiedzialność za własne przeżycia, emocje i ich konsekwencje w trakcie ćwiczeń.
Każde ćwiczenie można przerwać i nigdy nie należy ich stosować wbrew własnej woli !

Podczas ćwiczeń należy przyjąć wygodną pozycję - np. siedząc na wygodnej kanapie, w fotelu lub leżąc na podłodze. Ważne jest zapewnienie sobie poczucia spokoju i bezpieczeństwa w czasie ćwiczeń. Aby zagłębić się "w siebie" konieczne jest pewne "odcięcie" od świata zewnętrznego - tak aby nie przeszkodził nam telefon, czy dzwonek do drzwi. Ułożenie się na łóżku nie jest najlepszym wyborem, gdyż grozi zaśnięciem w trakcie relaksu ...

Aby osiągnąć pozytywne efekty ćwiczeń należy:

- jasno i w pozytywny sposób określić cel
- wierzyć w osiągnięcie pozytywnego rezultatu
- wykorzystywać w trakcie pracy mocne strony swojej osoby
- przeżywać radość z każdego nawet małego kroczku naprzód
- dokładnie i ze wszystkimi detalami wyobrażać sobie wynik, który osiągniemy.



na foto: Władysław Pitak pomaga relaksować się w jaskiniach solno-jodowych

===========================================

Album 2x VCD/DVD - Ćwiczenia relaksacyjne i autogenne

1. Relaks progresywny Jacobsona + Trening autogenny Schultza

Pełne wersje 2 ćwiczeń do praktycznego wykonywania w warunkach domowych i klubowych.

Opracowanie i wykonanie: Władysław Pitak, muzykoterapeuta i logopeda medialny.

Nagrania wykonano w Jaskiniach Solno-Jodowych "Galos" w Kudowie i Lądku Zdroju w 2004 r.

2. Jak radzić sobie ze stresem + omówienie technik relaksacyjnych

Wykład, prezentacja i omówienie w wyk. Władysława Pitaka podczas Ogólnopolskich Warsztatów dla Dziennikarzy - Niepołomice 2004).

Z wykładu i prezentacji dowiesz się, że: "relaksacja Jacobsona polega na wykonywaniu określonych, celowych ruchów rękami, nogami, tułowiem i twarzą, po to, aby napinać i rozluźniać określone grupy mięśni organizmu. Napinanie i rozluźnianie służy najpierw wyuczeniu zdawania sobie sprawy z różnicy wrażeń płynących z mięśnia napiętego i rozluźnionego.

Systematyczne ćwiczenia uczą także nawyku rozluźniania własnych mięśni. Uczenie się relaksu jest podobne do uczenia się jazdy na nartach czy pływania.

Z treningu płyną określone korzyści.

Oto niektóre z nich:
- przyjemne doznania i poprawa samopoczucia,
- wzmocnienie zaufania do siebie,
- zmniejszenie nadciśnienia i poprawa pracy serca,
- lepsza praca żołądka i jelit,
- działanie profilaktyczne przeciw wrzodom i kłopotom trawiennym,
- zmniejszenie nerwowości, rozwój wyobraźni i procesów myślenia.

Nazwa trening autogenny Schultza pochodzi od greckiego słowa "autos"- sam i "genos"- początek, pochodzenie, ród. Autogenny znaczy więc: ćwiczący własne EGO.

Różnica między stanem hipnotycznym a autogennym polega na tym, że w pierwszym przypadku człowiek znajduje się pod wpływem działania hipnotyzera, a w autogenii - pod wpływem samego siebie.

Trening Schultza ma bardzo szerokie zastosowanie w leczeniu wspomagającym przy różnego rodzaju neurozach i zaburzeniach psychosomatycznych, dolegliwościach hormonalnych, w neurologii, foniatrii, położnictwie, stomatologii i przy drobnych zabiegach chirurgicznych.

Metoda sprawdziła się w wielu dziedzinach , m.in. w poradniach wychowawczych i małżeńskich, w sporcie (przed startem) i sztuce aktorskiej i publicznych wystąpieniach (przy opanowywaniu tremy przed występami).

Obiektywne badania kliniczne (EEG, EKG) dowodzą, że metoda ta wpływa na łagodzenie, a nierzadko usuwa m.in. takie objawy chorobowe:

- nerwicowy częstoskurcz serca i nerwowe połykanie powietrza,
- choroba wrzodowa żołądka i dwunastnicy,
- dławica sercowa (połączona ze stanami lękowymi),
- dusznica oskrzelowa,
- nerwice narządowe (dyskinezje dróg żółciowych, spastyczne stany jelit, zaparcie),
- męczliwość, migrena i moczenie nocne,
- naczynioruchowe bóle głowy,
- nadciśnienie tętnicze,
- nadczynność tarczycy,
- pokrzywka i świąd nerwicowy,
- ruchy przymusowe (tiki) i wymioty psychogenne,
- wegetatywne zaburzenia krążenia i przewodu pokarmowego.

#



na foto: Kuracjusze relaksują się w jaskini solno-jodowej Galos w Lądku Zdroju.

=============================================

Koszt albumu 2xDVD = 40 zł.+ 5 zł (koszty pocztowe) = 45,- zł z przedpłatą na konto:
Władysław Pitak , 75-900 Koszalin-Kretomino, ul. Pieczarek 4 ,
Konto nr 51 1020 2791 0000 7102 0048 6860

rodzaj wpłaty: album 2xVCD

Wysyłka odbywa się w terminie 3 dni po otrzymaniu potwierdzenia z banku o wpłynięciu w/w kwoty na konto.
~~~~~~~~~~~~
Zakup z płatnością przy odbiorze przesyłki powoduje dodanie do kwoty 40,- zł kosztów pocztowych w wys. 10,- zł (razem 50 zł)

Uwaga:

wpłata na konto powinna być potwierdzona zamówieniem mailowym (biuro@logos.dt.pl) lub telefonicznym (094-340-60-06) z podaniem tytułu zamówionego nagrania, nazwiska odbiorcy i jego adresu.

Zapraszamy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
admin
Administrator



Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 8:42, 06 Gru 2009    Temat postu:

.
MUZYKOTERAPIA jako zabieg uzdrowiskowy w sanatoriach kołobrzeskich
.
mgr Władysław Pitak podjął temat niezwykle ciekawy nie tylko z punktu widzenia naukowego, ale również praktycznego. Prowadzona przez niego wieloletnia działalność na terenie uzdrowiska Kołobrzegu, Dźwirzyna i Mielna została uznana za bardzo pozytywny czynnik leczenia uzdrowiskowego. Uzyskane zaś efekty terapeutyczne są wysoce zadowalające. (...) Obserwując działalność mgr W. Pitaka oraz oceniając jego zaangażowanie naukowe na polu muzykoterapii, nie tylko popieram całkowicie tę działalność, ale uważam, że wyniki tej pracy skondensowane statystycznie nadają się w zupełności na dysertację doktorską. (...)
Naczelny Lekarz Uzdrowiska Kołobrzeg- Doc. dr hab. med. Bohdan Trzeciak



Cytat:


Muzykoterapia prowadzona przez Władysława Pitaka w sanatorium Posejdon w Kołobrzegu.





MUZYKOTERAPIA jako zabieg uzdrowiskowy w sanatoriach kołobrzeskich

(Fragmenty referatu wygłoszonego na Sympozjum Medycyny Psychosomatycznej w 1989 r. w Kołobrzegu przez twórcę tej metody na Pomorzu Środkowym Władysława Pitaka - dypl. logopedy i muzykoterapeuty).

W ostatnich latach obserwuje się w Polsce wzrost zainteresowania psychologicznymi problemami ludzi chorych somatycznie. Zainteresowanie to okazują lekarze, którzy dostrzegają wagę problemów psychologicznych w powstawaniu i leczeniu schorzeń somatycznych. Tendencję podobną przejawiają również psychologowie kliniczni, którzy w swojej działalności praktycznej i badawczej coraz częściej wykraczają poza psychiatrię, tradycyjny już obszar ich pracy.
Zgodnie z założeniami (zyskującego coraz więcej zwolenników) podejścia psychosomatycznego, właściwie wszystkie choroby i dysfunkcje somatyczne powstają jako rezultat przeciążenia organizmu wskutek łącznego działania złożonego zespołu różnorodnych czynników, w tym także psychologiczno-pedagogicznych.
Do grona lekarzy i psychologów zajmujących się chorym człowiekiem dochodzą ostatnio specjaliści z zakresu terapii pedagogicznej (nozopedagodzy). Zajmują się oni jednostkami i grupami społecznymi, które wskutek różnych dewiacji biopsychospołecznych, spowodowanych zagrożeniem zdrowia, chorobą i kalectwem oraz warunkami leczenia i chorowania - nie mogą optymalnie regulować i przetwarzać swoich stosunków z otoczeniem.
(...)


Cytat:


Koncert muzyki rosyjskiej w wyk. Państwa Studzińskich z Kołobrzegu



Potrzeba regeneracji sił człowieka coraz bardziej narażonego na ujemne wpływy współczesnej cywilizacji sprawia, że prawidłowa organizacja czasu wolnego (również w sanatorium) staje się sprawą pierwszoplanową. Chodzi bowiem o zaspokojenie na coraz wyższym poziomie stale rosnącego zapotrzebowania społecznego na różne formy wypoczynku aktywnego oraz uczynienia z niego zjawiska kulturowego w skali ogólnokrajowej. Warto chyba powiedzieć za A. Hansenem, że "Niewątpliwie rację mają ci, którzy twierdzą, że do poprawy i zachowania zdrowia społeczeństwa potrzeba nam nie tylko higieny życia codziennego i pracy oraz odpowiedniej liczby szpitali, przychodni i leków, ale przede wszystkim szeroko s p o p u l a r y z o w a n e j w i e d z y o o d p o c z y n k u" (Hansen 1983, s.5).

Wykonawca tej formy artystyczno-terapeutycznej jest zawodowym aktorem, pedagogiem kultury teatralnej, logopedą i muzykoterapeutą, Realizując terapeutyczną funkcję kultury i sztuki - najpierw jako aktor, a następnie jako terapeuta - od połowy lat 70-tych prezentował w sanatoriach kołobrzeskich spotkania z monodramem. Zadaniem tych spotkań było doprowadzić do rozładowania napięć, usunięcia lęku, frustracji i w formie rozrywkowej publicystyki uświadomić różne możliwości twórczego działania człowieka w zakresie rozwiązywania problemów życiowych.
(...)

Cytat:


Po koncercie muzyki rosyjskiej w wyk. Państwa Studzińskich z Kołobrzegu


Od 1985 r. autor niniejszego wystąpienia ponownie podjął działania artystyczno-terapeutyczne w sanatoriach, tym razem pod hasłem: GRY I ZABAWY DRAMATYCZNE, następnie: MUZYKA - TERAPIA - RELAKS, później: MUZYKOTERAPIA, a ostatnio: LOGOMUZYKOTERAPIA. Zadaniem i celem tych spotkań było pielęgnowanie i leczenie - za pomocą słowa i muzyki - nerwic, zaburzeń mowy, czytania i pisania, porozumiewania się, a także terapia sensu życia.

Organizacyjnie realizacja spotkań była różna, tak jak różne są sanatoria i różne podejście lekarzy do tej sprawy:
1.Zabiegi uzdrowiskowe - kuracjusze przychodzą na terapię grupowa na podstawie zleceń lekarskich. Są to zamknięte grupy treningowe - do 4-7 zabiegów w turnusie
2.Spotkania artystyczno-terapeutyczne - kuracjusze przychodzą na spotkania na podstawie ogłoszeń za zgodą i zachęta ze strony lekarzy, czasami z ich zleceniami w karcie zabiegowej. Są to grupy otwarte - 5-6 spotkań w turnusie
3.Imprezy artystyczno-terapeutyczne - kuracjusze przychodzą na podstawie ogłoszeń, bez skierowań lekarskich - 1-3 imprez w turnusie.
Powyższa różnorodność i częstotliwość oraz nastawienie kuracjuszy powodowały także odmienność technik proponowanych kuracjuszom: od nastawienia relaksacyjno-treningowego do biernego odbioru muzyki włącznie.

W praktyce terapeutycznej stosowane były techniki wyprowadzone z różnych dziedzin sztuki (teatru, muzyki, plastyki, ruchu i tańca), a także anatomii, fizjologii oraz psychologii i logopedii.

Najczęściej stosowaną techniką terapeutyczną był relaks jako zwolnienie psychofizyczne, czyli wyeliminowanie naprężenia mięśni przy równoczesnym świadomym obniżeniu aktywności myśli (Aleksandrowicz). Relaks połączony z ćwiczeniami oddechowymi oraz pewnymi elementami autosugestii już od dawna uważany był za cenną metodę terapeutyczną. Interesowali się nim lekarze i psycholodzy. W niektórych klinikach była to jedna z metod zapobiegania nerwicom, chorobie wieńcowej, wrzodowej i nadciśnieniu.



Cytat:


Kuracjuszki w czasie muzykoterapii prowadzonej przez Władysława Pitaka w sanatorium Posejdon w Kołobrzegu




W kołobrzeskich sanatoriach stosowano następujące ćwiczenia relaksacyjne:

1.Transformacja energii wg Laury Huxley
2.Technika relaksacji Jacobsona
3.Technika relaksacji Colsona
4.Trening autogenny Schultza
5.Medytacja wg Swaischa & Siemsa

Drugą grupę stosowanych technik terapeutycznych stanowiły przeżycia wyobrażeniowe:

1.Metoda H.Leunera - eksperymentalne katatyniczne przeżywanie obrazowe
2.Metoda W.Luthe'go - odreagowanie autogenne
3.Psychocybernetyka Maltza - formowanie pozytywnego obrazu siebie.


Cytat:


Kuracjuszki w czasie muzykoterapii prowadzonej przez Władysława Pitaka w sanatorium Posejdon w Kołobrzegu.



Wielu terapeutów uważa, że w terapii grupowej zżycie się pacjentów, wspólne spędzanie czasu wolnego, wykonywanie różnorodnych prac w grupie, bardzo ułatwia przebieg terapii.
W kołobrzeskiej działalności terapeutycznej zachęcano kuracjuszy i pacjentów do wspólnych spacerów, gier towarzyskich, rozmów i udzielania sobie wzajemnie porad. W czasie spotkań terapeutycznych korzystano z technik muzyczno-dramatycznych, które ułatwiały odtwarzanie przeszłych wydarzeń, "otwierały grupę", dostarczały materiału o aktualnych konstelacjach w grupie i umiejscowieniu w nich poszczególnych uczestników.

Muzyka jest niewątpliwie atrakcyjnym i w miarę bezpiecznym środkiem terapeutycznym. Wiadomo nie od dzisiaj, że może ona zmieniać stan aktywności systemu nerwowego, wywoływać określone zmiany w czynnościach całego organizmu, może zmieniać napięcie mięśni, przyspieszać przemianę materii, zmieniać szybkość krążenia krwi, obniżać próg wrażliwości zmysłów, wpływać na wewnętrzne wydzielanie, zmieniać siłę i szybkość pulsu, modyfikować oddychanie. To są zmiany konkretne. Poza tym, muzyka może wprowadzać w różne nastroje, wzbudzać uczucia i emocje.


Cytat:


Kuracjuszki w czasie muzykoterapii prowadzonej przez Władysława Pitaka w sanatorium Posejdon w Kołobrzegu.



W muzykoterapii, podobnie jak w leczeniu farmakologicznym istnieje trudne do rozwiązania zagadnienie indywidualnych różnic reagowania na leki, różna jest bowiem wrażliwość ludzi na muzykę, a także różne są doświadczenia z tą muzyka związane. Poza tym wydaje się, że muzyka usuwając objawy wielu dolegliwości, stosunkowo rzadko zapobiega ich powstawaniu. Dotyczy to przede wszystkim stosunku do drugiego człowieka, zdolności porozumiewania się, tolerancji, wyrozumiałości, partnerstwa, poglądu na świat i życie. Ponieważ muzyka jest asemantyczna - nie posługując się językiem nazw i pojęć - nie wpływa na obyczaje, moralność i etykę zachowań człowieka. Hasło: "muzyka łagodzi obyczaje" nie znajduje pokrycia w jej realnych, stosunkowo skromnych możliwościach terapeutycznych.

Uwzględniając powyższe zastrzeżenia, słusznym wydaje się pogląd, że w psychoterapii i terapii pedagogicznej najskuteczniejszą metodą jest kojarzenie wielu technik i wielokierunkowe oddziaływanie na osobowość pacjenta. Z uwagi na dominację dwóch technik terapeutycznych, opartych przede wszystkim na słowie i muzyce, nasze działania w sanatoriach kołobrzeskich nazwano l o g o m u z y k o t e r a p i ą.
W naszej praktyce muzyka dostarczała bodźców rytmicznych do działań ruchowych, pomagała nawiązać kontakt z chorymi, którzy słabo reagują na bodźce słowne lub nie chcą rozmawiać. "Logos" - słowo, sens - było formą odtwarzania aktualnych wydarzeń z życia grupy czyli projekcją sprzyjająca odreagowaniu. Pacjenci mogli się "wygadać", "wypłakać" ze swoich dawnych i obecnych zmartwień i trudności. Zdarzało się, że to wystarczyło dla odczucia ulgi, i nie było wówczas potrzeby żadnej interpretacji, poleceń lub wskazówek terapeuty.
(...)


Cytat:


Muzykoterapia prowadzona przez Władysława Pitaka w sanatorium Posejdon w Kołobrzegu



Odrębną, zasługującą na uwagę, techniką terapeutyczną jest m u z y k o d r a m a - wykonywanie działań scenicznych przy wsparciu muzycznym lub wykonywanie działań muzycznych z uwzględnieniem działań interpersonalnych. Technika ta jest oparta na psychodramie, pantomimie i grach terapeutycznych.

W zależności od kategorii wiekowej pacjentów, proponowano różne rodzaje aktywności muzyczno-dramatycznej:

1.Instrumentalne dialogi - gra na instrumentarium Orffa - ułatwia diagnozowanie stanów emocjonalnych, drażliwości, dominacji
2.Improwizacje - ujawnianie zahamowania, bierności lub agresywności,
3.Muzykowanie integracyjne - wykonywanie prostych układów rytmicznych śpiewanie piosenek, logorytmika
4.Improwizacje na zadany temat - malarstwo dźwiękowe jako technika relaksacyjno-kontemplacyjna. Pomaga określić cudze przeżycia na zasadzie empatii (uczuciowego utożsamiania się )
5.Marsze fabularne, biegi, podskoki (spacer pod wiatr, nad przepaścią, na kładce, do pracy, po kamieniach przez potok)
6.Pantomimiczne wyrażanie zadanych tematów, np. zakazany owoc, moja matka, zwierciadło
7.Psychodrama (monolog, moje marzenia, przedstawienie samego siebie, dublowanie roli)


Cytat:


Muzykoterapia prowadzona przez Władysława Pitaka w sanatorium Posejdon w Kołobrzegu.



W trakcie spotkań terapeutycznych korzystano także z możliwości samoczynnego oddziaływania utworu muzycznego na psychikę pacjenta. Słuchano więc utworów redukujących zmęczenie, żywych, pogodnych, mobilizujących emocjonalne i intelektualnie.


Cytat:


Muzykoterapia prowadzona przez Władysława Pitaka w sanatorium Posejdon w Kołobrzegu.




Skuteczność terapeutyczna logomuzykoterapii

"Człowiek jest zwierciadłem wartościującym - powiada R.May (1973, s.83) - bytem, który interpretuje swoje życie i swój świat w terminach symboli i znaczeń oraz identyfikuje się ze swoim istnieniem jako jaźnią". Można powiedzieć więc, że od wartości, ich hierarchizacji i wzajemnych relacji, zgodności lub niezgodności, spójności lub jej braku - zależy dobre albo złe funkcjonowanie jednostki, a więc jego zdrowie psychiczne lub jego brak.

Badacze wiążący zagadnienia zdrowia psychicznego z problematyką wartości, z reguły uważają, że system wartości może się zmieniać pod wpływem różnych oddziaływań, np. pod wpływem psychoterapii. M.Rokeach (1968, s.168) stwierdza, że już uświadomienie człowiekowi sprzeczności między wartościami bądź sprzeczności w systemach wartości - postawy, czego można dokonać w psychoterapii, prowadzi do stosunkowo łatwych korekt, a co za tym idzie do zmiany zachowań.
Omawiane techniki i rozwiązania terapeutyczne mają znaczenie pogłębionej diagnozy oraz interpretacji trudności pacjentów. Dostarczając możliwości emocjonalnego przeżycia wyprzedzają one rozmaite intelektualne osądy czy ustalenia, prowadząc pacjenta do całościowego spojrzenia na swoje trudności i ich przyczyny, tzn. do uzyskania wglądu. Dzięki uczestnictwu w l o g o m u z y k o t e r a p i i role życiowe dla pacjenta stają się czymś uchwytnym, co pozwala mu nimi swobodnie manipulować. Już samo uświadomienie sobie, że jest to możliwe, zmniejsza lęk i zachęca do aktywnej i twórczej postawy wobec życia, staje się źródłem nadziei.


Cytat:


Muzykoterapia prowadzona przez Władysława Pitaka w sanatorium Posejdon w Kołobrzegu.



Własne obserwacje i doniesienia z piśmiennictwa skłoniły nas do przyjęcia tezy, że pacjenci w stanie relaksu są bardziej podatni na psychoterapię. Łatwiej osiągają wgląd, szybciej przyjmują rzeczową, życzliwą perswazję i są zdolni zmienić nawet utrwalone, wadliwe sposoby reagowania na różne bodźce środowiskowe i sytuacje życiowe.
Generalnym zatem warunkiem dojścia do zdolności sterowania sobą (także w sensie psychosomatycznym) jest nauczenie się relaksu i treningu autogennego. Ta umiejętność likwiduje niepokój i lęk, przywraca spokój i odprężenie, a w dalszej konsekwencji budzi aktywność i okazje do osiągnięć, a także satysfakcji z twórczego działania - umiejętności rozwiązywania własnych problemów życiowych.


mgr Władysław Pitak - dyplomowany logopeda i muzykoterapeuta

PS.
Osoby zainteresowane bibliografią i materiałami terapeutycznymi dot. powyższego tematu proszone są o kontakt:
tel: (094) 340-60-06
lub e-mail: [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum - Galeria Zdrowia, Marketingu i Rozrywki - Strona Główna -> Artykuły - recenzje - komentarze Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin