 Wysłany: Pon 22:38, 04 Maj 2015 Temat postu: |
|
| matura jest reliktem prusko-bismarkowskiego systemu przymusowej tresury niewolników..o sorry "powszechnej oświaty".
Otóż: jest sobie jakiś tam egzamin państwowy potwierdzany certyfikatem ( humorystycznie nazwanym świadectwem dojrzałości ) OK niech sobie jest i państwo wykorzystuje go do swych celów czyli jako jeden z wymogów wobec różnych urzędniczyn. Niestety, państwo wpycha swe brudne łapska i w tą dziedzinę życia i poprzez narzucanie uczelniom żądania od kandydatów mania matur narusza swobodę zawierania umów między tymi szkołami, a usługobiorcami. W takim systemie uczniowie/studenci zatracają ten właściwy statut klientów i stają się petentami państwowych instytucji. Zdrowa sytuacja byłaby taka, że szkoły , nawet państwowe same ustalałyby wymagania wobec kandydatów n.p. organizując egzaminy wstępne i jedynie sprawą kandydata byłby sposób ich posiąścia. Przy okazji : mniemam, iż nie trzeba przypominać że drugą przyczyną patologji szkolnych jest tzw obowiązek szkolny |
|
| Wysłany: Czw 7:58, 21 Mar 2013 Temat postu: |
|
| http://www.facebook.com/photo.php?v=344707382314790
Film zawiera fragmenty metody muzyczno-dramatycznej (MUZYKODRAMA) jako zabawy tematycznej, w której dziecko bawiąc się w maszynistę, lekarza, sklep lub szkołę, gra role określonych osób, reaguje zgodnie z przyjętymi wzorami. W tej grze dziecko jest jednocześnie aktorem i reżyserem. Przedmiot - rekwizyty są przeważnie umowne, zastępcze (liść jest talerzem, kasztany- ziemniakami, krzesło może być samolotem, patyk-koniem) . Często ruchy i czynności, aczkolwiek umowne, odzwierciedlają wiernie rzeczywistość emocjonalną dziecka. Muzykodrama jest projekcją sprzyjającą odreagowaniu. Dziecko może się "wygadać", "wypłakać", wyładować napięcia nerwowe i konflikty uczuciowe, a jednocześnie pobudzić wyobraźnię, zdobyć i utrwalić wiedzę o świecie i o zjawiskach społecznych. Muzykodrama może być w stosowana bardzo rozmaicie, w zależności od cech uczestników, stopnia ich autonomii, ogólnej koncepcji terapeutycznej lub dydaktycznej, ale zawsze musi zawierać dwa etapy : 1.projekcja (diagnoza) - ujawnienie postawy emocjonalnej dziecka, jego pragnień, lęków, reakcji na sytuacje trudne, 2.kanalizacja (terapia, trening) - proponowanie dziecku takich wzorów zachowań, które zapewniają mu lepsze przystosowanie się do otoczenia. Autorem muzykodramy jest Władysław Pitak (aktor, logopeda i muzykoterapeuta), który zajmuje się terapią zachowań i kształceniem zdolności twórczych od prawie 50 lat. |
|
| Wysłany: Czw 12:47, 24 Mar 2011 Temat postu: |
|
| Nie byłam na tej imprezie i szkoda | |
| Wysłany: Śro 13:01, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
| Drodzy Absolwenci I Liceum Ogólnokształcącego
Sedecznie zapraszamy na spotkanie karnawałowe do Klubu Absolwenta, które odbędzie się 30 stycznia 2009 roku w gmachu głównym szkoły (sala multimedialna) w godz. 17.00- 20.00. Przy kawie, herbacie i dobrej muzyce można będzie przyjemnie spędzić czas, porozmawiać i potańczyć. Miło będzie, jeśli przyniesiecie Państwo jakieś słodycze (ciasteczka,cukierki) lub owoce. Serdecznie zapraszmy Zarząd Stowarzyszenia |
|
| Wysłany: Pon 14:31, 26 Maj 2008 Temat postu: |
|||||||||
| .
W środę, po Wielkanocy, w auli Liceum Ogólnokształcącego nr 1 we Wrocławiu odbyło się spotkanie z p. Władysławem Pitakiem, logopedą i muzykoterapeutą, autorem audiowizualnych wersji treningów relaksacyjnych Jacobsona i autogennych Schultza, absolwentem I LO z 1961 r.
Tematem 45 minutowego spotkania z kilkoma klasami maturalnymi był stres maturalny.
W.Pitak, po krótkiej prezentacji problemów współczesnej cywilizacji, której codziennym zjawiskiem jest stan wzmożonego napięcia psychofizycznego,a w jego efekcie wzrost ciśnienia krwi, częstość oddychania, szybkość przemiany materii, które kiedyś może doprowadzić do odczuwania dolegliwości w postaci bólu głowy, uczucia mdłości, opadania żołądka, drżenia całego ciała i omdleń, zademonstrował na żywo elementy relaksacji progresywnej Jacobsona i treningu autogennego Schultza.
Pan Pitak jest znanym trenerem technik relaksacyjnych w Polsce, a płyty dvd z Jego ćwiczeniami są stosowane w klinikach kardiologicznych, sanatoriach, jaskiniach solnych, poradniach psychologicznych, klubach sportowych, biznesie i marketingu.
Relaks połączony z ćwiczeniami oddechowymi oraz pewnym elementami autosugestii już od dawna uważany był za cenną metodę psychoterapeutyczną. Interesowali się nim lekarze i psycholodzy, a w niektórych klinikach była to jedna z metod zapobiegania nerwicom, chorobie wieńcowej, wrzodowej i nadciśnieniu. Spotkanie odbyło się na zaproszenie dyrekcji LO nr 1. . |
|||||||||
| Wysłany: Nie 15:31, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
| Uprzejmie informuję, że film z Jubileuszu 100-lecia budynku VictoriaSchule i I Liceum Ogólnokształcącego we Wrocławiu jest już gotowy i można go nabyć w Towarzystwie Terapii i Kształcenia Mowy LOGOS w Koszalinie, albo u autorów filmu – Tatiany i Władysława Pitaków.
Koszt płyty dvd wynosi 30 zł + 5 zł (koszty wysyłki listem poleconym na terenie RP) Można dokonywać zamówień z przedpłatą na konta (do wyboru): 1. Towarzystwo Terapii i Kształcenia Mowy LOGOS 75-900 Koszalin – Kretomino, ul. Pieczarek 4 Konto nr 49 1020 2791 0000 7602 0009 2346 Tytuł wpłaty: refundacja dvd-Liceum Lub 2. Władysław Pitak 75-900 Koszalin-Kretomino, ul. Pieczarek 4 Konto nr 51 1020 2791 0000 7102 0048 6860 Tytuł wpłaty : honorarium autorskie za dvd-liceum Zamówienia i wysyłka płyty dvd do osób zamieszkałych poza granicami RP odbywa się według odrębnych zasad. Cały zysk z dystrybucji nagrania będzie przeznaczony na cele statutowe Stowarzyszenia Absolwentów i Sympatyków I Liceum Ogólnokształcącego we Wrocławiu. Szczegółowe informacje dot. składania zamówień: logos@logos.pomorze.pl Tel. (094) 340-60-06] 
Fragmenty filmu można obejrzeć klikając kolejno na poniższe adresy www.rodowy.pl/video/100intro.WMV www.rodowy.pl/video/100end.WMV www.rodowy.pl/video/jubileusz100.WMV |
|
| Wysłany: Śro 12:25, 28 Lis 2007 Temat postu: http://nasza-klasa.pl/school/4033/forum/133 |
|||||
| można wspierać tradycję szkoły, opowiadać uczącym się aktualnie ludziom, jak to było kiedyś, gdzie się chodziło po szkole, jakie umiejętności można było zdobywać.
Ola Wronka Twardogóra | Wrocław # Nic dodać nic ująć 
Marcin Bąkała Wrocław # Przede wszystkim I LO we Wrocławiu to jego uczniowie i absolwenci to wizerunek szkoły ,jej wspaniała historia a nade wszystko wspaniali pedagodzy Ci którzy stawiając bardzo wysoko poprzeczkę w nauce byli bardzo wymagajacy ale zarazem "wieczni " w pamieci absolwentów.Jestem za . Ryszard Kłobutowski Wrocław #
Kolego Władku ! Pozytywne emocje to wcale nie za mało ! Dlaczego mielibyśmy racjonalizować coś co absolutnie pozostaje w sferze ducha , emocji , ideii ? W słowie absolwent jest duma z tego kawałka własnego życia pozostawionego w tych wyjątkowych, jedynych,niepowtarzalnych murach określanych magicznym słowem "jedynka" , jest poczucie więzi i wspólnoty z tymi ,którzy przez chwilę szli z nami tą samą drogą życiową pokonując te same trudności i osiągając takie same sukcesy, jest wspólna pamięć o nauczycielach,których los wyznaczył nam mniej lub bardziej chojnie na przewodników duchowych i cząstkę ,których każdy z nas niesie w sobie przez życie , jest wreszcie kawałek historii ( a nawet Historii),która po nas pozostanie dając świadectwo naszego w nią wkładu i sensu naszego bytu. To nie szkoła potrzebuje absolwentów ale my jej i dlatego musimy między innymi przy pomocy Stowarzyszenia działać na rzecz jej dobrego imienia i honoru.I niech tylko to będzie jego statutem i powinnością . Pozdrawiam Marek Górecki (Glista) Kościelisko # że statut nie powstał mam rozumiec ze nie mogli dojśc do ładu i składu? Czyli tradycyjnie jak naszym kraju, nic nie mozna zrobic. Przepraszam za sarkazm ale może jest inaczej (oby)  . Pozdrawiam
Łukasz Kassolik Jelenia Góra # Statut nie powstał, bo nad tym pracuje się w zaciszu, a nie w grupie ponad 40 osób. Może byłaby to praca bardzo demokratyczna, ale mało efektywna. Normalne jest, że dobre pomysły powstają w małych zespołach, ale genialne są domeną jednostek. A mówiąc bardziej konkretnie i wiarygodnie - byłem jednym z uczestników tego przedsięwzięcia - na jubileuszowym spotkaniu staliśmy się członkami-założycielami Stowarzyszenia Absolwentów i Sympatyków Liceum Ogólnokształcącego nr 1 we Wrocławiu. Za tydzień ma się zebrać zarząd (nomen omen 13-osobowy)tymczasowy, aby opracować statut i potem skierować wszsytko do rejestracji. Nie będę na tym zebraniu , bo gdzie Wrocław a Koszalin, ale na pewno będę miał wieści z pierwszej ręki i o wszsytkim napiszę. Pozdrowienia # wpisy przeniesione z forum: nasza-klasa ==================
|
|||||
| Wysłany: Nie 20:29, 25 Lis 2007 Temat postu: Komu potrzebni są absolwenci? |
|
| Podczas jubileuszu 100-lecia budynku szkoły odbyło się m.in. spotkanie, na którym absolwenci postanowili założyć stowarzyszenie. Były różne propozycje, ale statut jeszcze nie powstał, bo pozytywne emocje, to trochę za mało, aby wymyśleć coś racjonalnego.
A ja mam pytanie, komu potrzebne jest stowarzyszenie absolwentów? Czy sympatycy też mogą do niego należeć? Czym miałoby się zajmować? Macie jakieś pomysły? Pozdrawiam serdecznie. Władysław Pitak (1961) |
|