Forum - Galeria Zdrowia, Marketingu i Rozrywki - Strona Główna - Galeria Zdrowia, Marketingu i Rozrywki -
Public Relations - kursy i szkolenia - oferty terapeutyczne
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

złe funkcjonowanie publicznej Służby Zdrowia

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum - Galeria Zdrowia, Marketingu i Rozrywki - Strona Główna -> lekarze - terapeuci - rehabilitanci
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Parasol
moderator



Dołączył: 28 Lip 2006
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 14:59, 10 Cze 2007    Temat postu: złe funkcjonowanie publicznej Służby Zdrowia

5 tys. zł ( ok. 3 tys zł na rękę ) brutto dla lekarz bezpośrednio po
studiach, przekracza znacznie zarobki innych grup zawodowych.
Tyle nie zarabia po studiach prawnik, dziennikarz czy ktos kto właśnie ukończył politechnikę.

Podwyżka o którą walczą lekarze nie spowoduje wzrostu gospodarczego, więc aby wygospodarować środki na podwyżki, skądeś pieniądze należałoby zabrać.

Ponieważ równolegle są lansowane projekty ograniczenia opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych, do leczenia chorób zawartych w tzw koszyku świadczeń gwarantowanych, można domyślać się jakie są plany.

Strajki płacowe lekarzy wraz z planowanym ograniczeniem zakresu leczenia wskazują iż środki na ewentualne podwyżki mogą być uzyskane z ograniczenia zakresu powszechnej opieki medycznej.

W większości państw jest 20 - 35 lekarzy na 10 000 obywateli W Polsce
podobnie. Wszędzie, lekarze pracują na jednym etacie i to zapewnia
społeczeństwom właściwą opiekę medyczną.

U nas lekarze pracują na kilku etatach. Jaka jest tego przyczyna? Czyżbyśmy mieli szczególnie chorowite społeczeństwo? Raczej nie, chory mamy system opieki zdrowotnej.

Ze szpitala lekarz biegnie do spółdzielni, a stamtąd do prywatnej klinki i
potem do gabinetu. Za specjalistą pacjent biega i płaci. W szpitalu czy
ambulatorium nie ma czasu, więc trzeba prywatnie...

Na ochronę zdrowia, ze środków publicznych wydajemy ok. 4% PKB a wmawia się nam że inne państwa wydaję więcej. Podaje się cyfry 6- 11 % PKB. Tą drogą społeczeństwo wprowadzane jest w błąd, bo porównuje się nasze wydatki publiczne na leczenie z całością wydatków innych.

Państwa OECD jako całość środków wydawanych na ochronę zdrowia wliczają wydatki publiczne, wydatki prywatne obywateli, świadczenia chorobowe i wydatki na szkolnictwo medyczne.

Połowa dodatkowych opłat ponoszonych przez społeczeństwo w Polsce to
wizyty czy badania. Kilka lat temu szacowano że w prywatnych klinikach,
gabinetach i laboratoriach zostawiamy ok. 10 mld. zł rocznie (20 zł
miesięcznie na obywatela). Ile obecnie, tego nikt nie wie. Znaczna część
tych pieniędzy to zarobki prywatnych placówek.

Przyczyny pracy na kilku etatach jak i strajk lekarzy prowadzą do
jednego: Jest to złe funkcjonowanie publicznej Służby Zdrowia i zmuszanie obywateli do prywatnego leczenia.

Postulat zwiększenia zarobków lekarzy można byłoby poprzeć tylko wtedy, gdyby społeczeństwo otrzymywało coraz lepszą opiekę medyczną, a zwiększenie zarobków lekarzy zlikwidowało odsyłanie pacjentów do prywatnych placówek.

Tendencja jest natomiast odwrotna:
Mamy więcej płacić, a lekarze mają więcej zarabiać w publicznych placówkach, za mniejszy zakres gwarantowanego leczenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Orator
moderator



Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 10:58, 26 Lip 2007    Temat postu:

Jak wykonywać ćwiczenia relaksacyjne?

Pamiętaj, że samodzielne stosowanie technik relaksacyjnych wskazane jest tylko wtedy, gdy gotowi jesteśmy przyjąć pełną odpowiedzialność za własne przeżycia, emocje i ich konsekwencje w trakcie ćwiczeń.
Każde ćwiczenie można przerwać i nigdy nie należy ich stosować wbrew własnej woli !

Podczas ćwiczeń należy przyjąć wygodną pozycję - np. siedząc na wygodnej kanapie, w fotelu lub leżąc na podłodze. Ważne jest zapewnienie sobie poczucia spokoju i bezpieczeństwa w czasie ćwiczeń. Aby zagłębić się "w siebie" konieczne jest pewne "odcięcie" od świata zewnętrznego - tak aby nie przeszkodził nam telefon, czy dzwonek do drzwi. Ułożenie się na łóżku nie jest najlepszym wyborem, gdyż grozi zaśnięciem w trakcie relaksu ...

Aby osiągnąć pozytywne efekty ćwiczeń należy:

- jasno i w pozytywny sposób określić cel
- wierzyć w osiągnięcie pozytywnego rezultatu
- wykorzystywać w trakcie pracy mocne strony swojej osoby
- przeżywać radość z każdego nawet małego kroczku naprzód
- dokładnie i ze wszystkimi detalami wyobrażać sobie wynik, który osiągniemy.

Album 2x VCD/DVD - Ćwiczenia relaksacyjne i autogenne

1. Relaks progresywny Jacobsona + Trening autogenny Schultza

Pełne wersje 2 ćwiczeń do praktycznego wykonywania w warunkach domowych i klubowych.

Opracowanie i wykonanie: Władysław Pitak, muzykoterapeuta i logopeda medialny.

Nagrania wykonano w Jaskiniach Solno-Jodowych "Galos" w Kudowie i Lądku Zdroju w 2004 r.

2. Jak radzić sobie ze stresem + omówienie technik relaksacyjnych

Wykład, prezentacja i omówienie w wyk. Władysława Pitaka podczas Ogólnopolskich Warsztatów dla Dziennikarzy - Niepołomice 2004).

Z wykładu i prezentacji dowiesz się, że: "relaksacja Jacobsona polega na wykonywaniu określonych, celowych ruchów rękami, nogami, tułowiem i twarzą, po to, aby napinać i rozluźniać określone grupy mięśni organizmu. Napinanie i rozluźnianie służy najpierw wyuczeniu zdawania sobie sprawy z różnicy wrażeń płynących z mięśnia napiętego i rozluźnionego.

Systematyczne ćwiczenia uczą także nawyku rozluźniania własnych mięśni. Uczenie się relaksu jest podobne do uczenia się jazdy na nartach czy pływania.

Z treningu płyną określone korzyści.

Oto niektóre z nich:
- przyjemne doznania i poprawa samopoczucia,
- wzmocnienie zaufania do siebie,
- zmniejszenie nadciśnienia i poprawa pracy serca,
- lepsza praca żołądka i jelit,
- działanie profilaktyczne przeciw wrzodom i kłopotom trawiennym,
- zmniejszenie nerwowości, rozwój wyobraźni i procesów myślenia.

Nazwa trening autogenny Schultza pochodzi od greckiego słowa "autos"- sam i "genos"- początek, pochodzenie, ród. Autogenny znaczy więc: ćwiczący własne EGO.

Różnica między stanem hipnotycznym a autogennym polega na tym, że w pierwszym przypadku człowiek znajduje się pod wpływem działania hipnotyzera, a w autogenii - pod wpływem samego siebie.

Trening Schultza ma bardzo szerokie zastosowanie w leczeniu wspomagającym przy różnego rodzaju neurozach i zaburzeniach psychosomatycznych, dolegliwościach hormonalnych, w neurologii, foniatrii, położnictwie, stomatologii i przy drobnych zabiegach chirurgicznych.

Metoda sprawdziła się w wielu dziedzinach , m.in. w poradniach wychowawczych i małżeńskich, w sporcie (przed startem) i sztuce aktorskiej i publicznych wystąpieniach (przy opanowywaniu tremy przed występami).

Obiektywne badania kliniczne (EEG, EKG) dowodzą, że metoda ta wpływa na łagodzenie, a nierzadko usuwa m.in. takie objawy chorobowe:

- nerwicowy częstoskurcz serca i nerwowe połykanie powietrza,
- choroba wrzodowa żołądka i dwunastnicy,
- dławica sercowa (połączona ze stanami lękowymi),
- dusznica oskrzelowa,
- nerwice narządowe (dyskinezje dróg żółciowych, spastyczne stany jelit, zaparcie),
- męczliwość, migrena i moczenie nocne,
- naczynioruchowe bóle głowy,
- nadciśnienie tętnicze,
- nadczynność tarczycy,
- pokrzywka i świąd nerwicowy,
- ruchy przymusowe (tiki) i wymioty psychogenne,
- wegetatywne zaburzenia krążenia i przewodu pokarmowego.

#



Koszt albumu 2xDVD = 40 zł.+ 5 zł (koszty pocztowe) = 45,- zł z przedpłatą na konto bankowe


rodzaj wpłaty: album 2xVCD

Wysyłka odbywa się w terminie 3 dni po otrzymaniu potwierdzenia z banku o wpłynięciu w/w kwoty na wskazane konto.
~~~~~~~~~~~~

Uwaga:

wpłata na konto powinna być poprzedzona zamówieniem mailowym
[link widoczny dla zalogowanych]

lub telefonicznym (600-809-254)
z podaniem tytułu zamówionego nagrania, nazwiska odbiorcy i jego adresu.

Zapraszamy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Saba
Gość






PostWysłany: Śro 12:53, 10 Paź 2007    Temat postu:

Systemy ochrony zdrowia na całym świecie powinny zwrócić szczególną uwagę na wpływ depresji na stan fizyczny pacjentów i pogarszanie się ich zdrowia .
Podmioty organizujące podstawową opiekę zdrowotną nie mogą ignorować jej objawów u pacjentów cierpiących na choroby przewlekłe.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
poetkam
Gość






PostWysłany: Pon 18:51, 23 Sie 2010    Temat postu:

Sytuacja wymknęła się spod kontroli. Szkoła dla rodziców. Terapia
logopedyczna. Terapia dziecka psychologiczna indywidualna. Terapia moja indywidualna, psychologiczna (inna placówka). Ok. Bardzo ok. Chwalę ja siebie.
Chwalą mnie. Ok.
Ale... Wczoraj bomba absurdu wybuchnęła ze zdwojoną siłą porywając z sobą strzępki mnie, mojej godności, dorosłości i człowieczeństwa.
Po co piszę, to co piszę? Wysłuchanie? Rada? Pocieszenie? Pewnie wszystkiego po trochu.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
poetkam
Gość






PostWysłany: Pon 19:02, 23 Sie 2010    Temat postu:

Terapia w szkole dla rodziców, pytanie terapeutki
- Co zrobiliście w zeszłym tygodniu inaczej.

Moja odp. - Mała twierdziła, że logopeda jest głupia,
doszłam z nią dlaczego, bo boi się jej, boi się jej wielkich wymagań. Zaczęłam chwalić ją, że zrobiła postępy z głoską sz, że pani logopeda z pewnością ją pochwali za wytrwałość w ćwiczeniu, bo ja i nie tylko ja zauważyłam, że postępy są ogromne. Mała za jakiś czas uspokoiła się, uwierzyła mi.

Psycholog
- brawo, zastosowałaś metodę pochwał, nie wiedząc o tym, brawo.

Mija 3 tygodnie (wczoraj) mała ma wizytę u logopedy, nie ze mną, bo ja mam w tym samym czasie szkołę dla rodziców.

Wchodzę do sali, tradycyjne - co zrobiliście
inaczej, lepiej? Zaraz, chwila, Magda, właśnie trwa debata nad zmianą logopedy dla małej.

Ja- dlaczego? - Zmieniamy logopedę, bo mała boi się p. M., chcemy,
aby było jej łatwiej.

Ja milknę. Pod koniec zajęć psych. pyta : co w uczuciach
po zakończeniu zajęć?

- ja - nie chcę mówić. Psycholog podchodzi do mnie, gdy
wszyscy wyszli i pyta: chodzi o logopedę? Tak. Ja chciałam sama decydować o moim dziecku, gdzie ma chodzić i do kogo, poczułam się zmanipulowana i ubezwłasnowolniona.

Psych.: M. pożegnała się z małą, posyłając ją do innej
logopedy.

Inna logopeda ciągnięta za język przyznała, że pani psycholog
nalegała na zmianę logopedy tłumacząc to dobrem małej. Ręce mi opadły... Zostałam oszukana, wmanipulowana, ubezwłasnowolniona, zostały przekroczone moje granice.

Dziś: zadzwoniłam do logopedy M., prosząc o kontynuację terapii logopedycznej u niej. Usłyszałam podziękowanie i tyle. Czekam na godz. 12, aby porozmawiać z dyrektoką placówki, donieść chcę bowiem na niekompetencję pani psycholog, wynoszenie informacji poza obręb sali terapeutycznej, nie informowanie mnie o swojej decyzji, naruszenie mojej prywatności.
Gotuję się.
Początek zajęć:
zasady - nie wynosimy nic poza tę salę, nie przekraczamy granic drugiej osoby.

Efekt?
Nieufność moja w stronę psychologów wszelkiej maści.

Przepraszam za pisanie bez ładu i składu, ale targają mną takie emocje, że jeszcze chwila, a rozniosę cały zakład pracy i... Bóg wie, co jeszcze zrobię.
Dziękuję za wysłuchanie...
--
Codziennie na nowo uczę się żyć.........
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
drugikoniecswiata
Gość






PostWysłany: Pon 19:05, 23 Sie 2010    Temat postu:

Rozumiem wściekłość. Nikt nie lubi być traktowany przedmiotowo, a w
relacji z terapeutą jest dodatkowe napięcie, bo trudno zachować proporcje między "partnerskim" traktowaniem pacjenta a "skosem" relacji terapeutycznej, który jest i już, nie ma się co oszukiwać. Moim zdaniem zachowałaś się bardzo ok - powiedziałaś, co ci się nie podoba, postawiłaś granice.

Poniosły cię emocje, twoje prawo. Tylko teraz nie bij na oślep - zastanów się na chłodno teraz co i jak.

1) Jeśli Duczka bała się logopedy, to może pomysł zmiany nie jest najgorszy?
Może warto by się spotkać z tą babką jedną i drugą, porozmawiać, najpierw bez małej? A może przegadać to z nią? Sama nie wiem. Na pewno lepiej najpierw samej mieć jasność, żeby małej nie wprowadzać dodatkowego zamętu.

2) Wylewasz dziecko z kąpielą. Co ma zachowanie jednej terapeutki (choćby nie wiem jak nie fair) do twojej terapii DDD u kogo innego? Odgrywasz się na niej, ale tracisz ty, nie ona. Bez sensu trochę...

3) A z emocjami... Jeśli reagujemy na coś tak silną furią, że nas telepie, to zwykle jednak coś w tym jest, w sensie przywołuje jakieś niefajne emocje z dzieciństwa.

4) Ja tam bym dała babce drugą szansę. Do tej pory byłaś zadowolona z tej szkoły, nie? Terapeuta też człowiek, czasem zrobi coś głupio... Weryfikacją jego kompetencji jest właśnie rozmowa na ten temat, konfrontacja, a nie unikanie jej.
Przecież to, że takie zachowanie budzi twoja nieufność i burzy poczucie
bezpieczeństwa jest świetnym tematem na następną sesję. Zobacz, co babka z tym zrobi. Tak myślę z boku.

--
Im bardziej Prosiaczek zaglądał do środka, tym bardziej Puchatka tam nie było...
Poszedł na przyprawę do północnego bieguna i znalazł bloga, najpierw jednego, a potem drugiego. Zajrzyj na bieguny, zostaw ślad!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 8:03, 30 Paź 2012    Temat postu:

Niemcy szturmują polskie domy starców

Wysokie koszty opieki w niemieckich domach spokojnej starości skłaniają tamtejszych seniorów do przeprowadzki za granicę.
Niemcy chętnie wybierają polskie ośrodki – informuje "Gazeta Polska Codziennie".
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
admin
Administrator



Dołączył: 23 Kwi 2006
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 16:06, 16 Lut 2016    Temat postu: BEETHOVEN ZAMIAST TABLETKI

.
Cytat:
BEETHOVEN ZAMIAST TABLETKI



(Alina Konieczna, Głos Pomorza 25-27.03.1989)
Władysław Pitak, aktor, pedagog, logopeda. Postać znana w Koszalinie i województwie, barwna. Kiedyś, w latach siedemdziesiątych był bohaterem wielu artykułów prasowych. Potem zniknął z życia publicznego (...), by po jakimś czasie wcielić się w kolejną, życiową rolę.

.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez admin dnia Pią 14:06, 13 Kwi 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum - Galeria Zdrowia, Marketingu i Rozrywki - Strona Główna -> lekarze - terapeuci - rehabilitanci Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin